Poradnik dla kobiet w ciąży na Islandii #3

"Ostatni trymestr to najtrudniejszy okres ciąży." Pewnie nie jedna ciężarna usłyszała takie zdanie. Jak dla mnie tak właśnie było. Czas się dłużył, brzuch ciążył, a zgaga osiągnęła swoje apogeum.

Trzeci trymestr to czas kiedy już znamy płeć naszego dziecka i kompletujemy wyprawkę często pod tym kątem. Sił na zakupy jest jednak coraz mniej i dobrze jest nie zostawiać wszystkiego na ostatnią chwilę.

Ostatni trymestr to czas kiedy rosnący brzuszek zaczyna przeszkadzać w wykonywaniu najprostszych czynności. Wykonywanie codziennych zadań będzie coraz trudniejsze ze względu na narastającą ociężałość w ruchach. Macica uciskająca na przeponę powoduje, że niełatwo będzie wykonywać głębokie oddechy. Zgaga osiągnie swoje apogeum, gdyż sprzyjają jej teraz nie tylko zmiany hormonalne typowe dla ciąży (wysoki poziom progesteronu), ale też ucisk macicy na żołądek. Główka maleństwa, która w ostatnich tygodniach w większości przypadków znajduje się już w dole, dodatkowo uciska na pęcherz moczowy. Pod koniec ciąży dochodzą mniej uciążliwe, ale również wpływające na samopoczucie dolegliwości, takie jak ból stawów biodrowych, ból pleców czy uczucie bolesnego ucisku na spojenie łonowe. Niektóre kobiety już na kilka tygodni przed porodem obserwują wyciek pokarmu z piersi. Wszystkie te objawy są całkowicie normalne w ciąży i nie wymagają większej interwencji lekarskiej. Położna może polecić jedynie różne domowe sposoby i leki które można stosować w ciąży na pokonanie zgagi i zaparcia, dlatego warto zgłaszać położnej wszelkie dolegliwości.

W trzecim trymestrze ciąży coraz intensywniej odczuwa się ruchy dziecka. Z czasem staną się one całkiem konkretnymi kopniakami, które nieraz można odczuwać boleśnie. Ruchy płodu należy obserwować, szczególnie podczas ostatnich kilku tygodni ciąży. Położna podczas kolejnych wizyt pyta o odczuwalność ruchów dziecka, a także jak podczas drugiego trymestru mierzy ciśnienie, sprawdza masę ciała, mierzy wysokość dna miednicy i częstotliwość bicia serca dziecka.

Około 30. tygodnia położna daje ciężarnej do domu kartę ciąży. Kartę należy nosić ze sobą na każdą kolejną wizytę do położnej i co najważniejsze zabieramy ją na porodówkę w dniu porodu.

Jak już pisaliśmy wcześniej, w trzecim trymestrze nie ma badania USG, jeżeli nie ma wskazań od lekarza. Badanie można wykonać na własną rękę między 22., a 36. tygodniem ciąży w firmie 9mánuðir w Kópavogur. Istnieje tam możliwość wykonania zwykłego badania USG 2D, jak również trójwymiarowego badania 3D i 4D. Na badanie należy się wcześniej umówić, często nawet z miesięcznym wyprzedzeniem. Wszelkie informacje na temat badania można uzyskać na stronie firmy http://9manudir.is/

Jak trzeci trymestr wyglądał u mnie?

Trzeci trymestr to był dla mnie najtrudniejszy okres w ciąży. Początki były spokojne i przebiegały praktycznie bezobjawowo, ale "końcówka" mało, że przedłużona (urodziłam 12 dni po terminie), to jeszcze pełna nieprzyjemnych dolegliwości. Ból pleców, zgaga, ucisk na pęcherz oraz nie możność swobodnego oddychania, siedzenia, leżenia, stania, siadania, wstawania, bycia... Wszystko było utrudnione i po prostu ciężkie. Nic nie mogłam robić dłużej niż 5 min. Najgorsze było to, że jak chciałam odpocząć to zwyczajnie... nie umiałam. Nie mogłam sobie znaleźć miejsca. Wszędzie było niewygodnie.

Ciąża była dla mnie dużym wyzwaniem, dużym poświęceniem i mówiąc wprost... wielką męką. Dlatego też na pytanie czy chciałabym przeżyć to jeszcze raz, odpowiadam stanowczo... TAK! :)