Ten post powstał w ramach projektu wakacyjnego Klubu Polki na Obczyźnie
Zgłosiłam się do dwóch artykułów w ramach projektu i moje wyjątkowe, ulubione i jedyne w swoim rodzaju miejsce w Polsce opisałam w pierwszym poście pod tym samym tytułem.
Tym razem chciałabym opisać drugie miejsce bardzo mi bliskie mimo, że nie tak dobrze znane, ale jest w nim coś wyjątkowego co karze mi tam wrócić.
Wrocław to jedyne miejsce w Polsce, które tak zachwyca mnie swoim urokiem, że nie potrafię tego opisać. Jest to miasto magiczne, które emanuje miłością, młodością i tajemnicą.
Wrocław na dzień dzisiejszy to jedyne miasto w którym mogłabym zamieszkać po ewentualnym powrocie do Polski (chociaż nie umiem sobie wyobrazić co by się musiało wydarzyć, abym w ogóle rozważała powrót :P).
Wrocław jest stosunkowo niedaleko Pleszewa, miasta w którym się wychowałam, jednak nie bywałam tam oszałamiająco często jako młodziak. Swoją urodą, Wrocław urzekł mnie podczas mojej ostatniej wizyty o której już wcześniej wspominałam tutaj.
Ludzie jak wszędzie, pędzą za swoimi sprawami, studenci są widoczni w całym mieście, gdyż dobrych szkół wyższych tam nie brakuje. Najpiękniejsza jest jednak architektura. Te mosty, piękne i potężne budynki i te stare kamienice. Zachwytów nie ma końca.
Podczas ostatniego pobytu miałam okazję gościć właśnie w takiej pięknej, starej kamienicy. Wysokie sufity, piękne przejścia między pokojami, duże okna i te wielkie pokoje! Cudo. Mieszkanie tak piękne i wyjątkowo urządzone, że mogłoby posłużyć za muzeum. Sprzęty elektroniczne wydawały się niepasujące i jakby przywiezione z przyszłości. Wyjątkowe i wspaniałe mieszkanie i to właśnie w pięknym i niezapomnianym Wrocławiu :D
Teraz już wiem co oznacza WrocLOVE :D Po prostu tego miasta nie da się nie kochać :D
Na pewno jeszcze tam wrócę :D
Majowy dzień we Wrocławiu :D |
Wakacyjny projekt dedykujemy akcji "AUTOSTOPEM DLA HOSPICJUM" - Przemek Skokowski wyruszył autostopem z Gdańska na Antarktydę, by zebrać 100 tys. zł. na Fundusz Dzieci Osieroconych oraz na rzecz dzieci z Domowego Hospicjum dla dzieci im. ks. E. Dutkiewicza SAC w Gdańsku. Na chwilę obecną brakuje 35 tys. Jeśli podoba Ci się nasz projekt, bardzo prosimy o wsparcie akcji dowolną kwotą.
Więcej informacji
Więcej informacji
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Napisz co o tym myslisz?