w drodze do Borgarnes |
Drugi miesiąc wakacji rozpoczęliśmy od wyjazdu nad jezioro, aby popływać na skuterze i na pontonie (niestety mamy zdjęcia tylko z trasy, bo potem już za dużo się działo) :D Spędziliśmy tam cały dzień, grillowaliśmy, pływaliśmy i puszczaliśmy kaczki na jeziorze (ja się uczyłam :P)
w drodze |
nad jeziorem |
piknik na chuście |
z najlepszym kumplem Tymonem :D |
Sierpień minął nam także pod hasłem czapka... Uszyłam 3 czapeczki, prawie identyczne dla całej naszej rodzinki i od tamtej pory szczególnie ja i Vinnie się z nimi nie rozstajemy.
W sierpniu w Reykjaviku była Noc Kultury czyli Menningarnótt. Pogoda nie zawsze dopisywała jednak udało nam się wybrać na miasto i odwiedzić jedno wyjątkowe muzeum, Muzeum Wielorybów :D
Nie zapominajmy też o naszych początkach w Klifurhúsið na ściance wspinaczkowej. Czy to tylko zauroczenie czy miłość na dłużej to się jeszcze okaże :D
Ostatni weekend sierpnia spędziliśmy w domku letniskowym (o czym jeszcze będę pisać) za Borgarnes. W sobotę pojechaliśmy do pobliskiej miejscowości Hvanneyri, gdzie poszliśmy do muzeum rolnictwa :D
Nasz Instagram polkanaislandii
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Napisz co o tym myslisz?