Ale od początku.
Naszym pierwszym wózkiem był Safety 1st Ideal Sportive. Mała gondola, montowana na adapterach z możliwością zamontowania fotelika MaxiCosi. Spacerówka montowana na stelażu na zatrzaski tylko przodem do kierunku jazdy. W spacerówce mała budka, brak ochraniacza na nogi. Trzy, duże, pompowane koła, mały koszyk. Wózek w miarę lekki, łatwy w prowadzeniu dla aktywnych mam. Wózka w tamtym okresie używaliśmy głównie z fotelikiem samochodowym i z gondolą z której mały szybko wyrósł. Do spacerówki robiliśmy tylko przymiarki i nie zdążyliśmy się w nią przesiąść gdyż postanowiliśmy zmienić wózek.
Wózek Safety 1st kupiliśmy używany za atrakcyjną cenę. Wydawał mi się idealny, dopóki nie zaczęłam wychodzić z dzieckiem na spacery. Gondola sprawowała sie dobrze i sam wózek był bardzo sympatyczny, jednak gdy pomyślałam o jeździe w tych warunkach w kompletnie nieosłoniętej spacerówce to już nie byłam taka zadowolona.
Gondola w każdym wózku jest przytulna i milusia, ale spacerówki są raczej odkryte bez dobrej osłony przed wiatrem i słońcem. Niestety na Islandii, gdzie wiatr wieje zawsze, a temperatura nie przekracza 20 stopni potrzebowałam czegoś więcej niż Safety 1st. Po 4 miesiącach użytkowania jednego wózka wiedziałam już czego oczekiwać i na co zwrócić uwagę. Wiedziałam już, że muszę wziąć przede wszystkim pod uwagę miejsce zamieszkania.
Mój idealny wózek:
- duże, pompowane koła
- koła skrętne z możliwością blokady i jazdy na wprost
- duży koszyk na zakupy
- możliwość montowania fotelika samochodowego
- duża gondola
- możliwość unoszenia plecków w gondoli (dla starszego dziecka)
- spacerówka montowania przodem jak i tyłem do kierunku jazdy
- regulowane oparcie w spacerówce... od 180 do 90 stopni :D
- duża budka w spacerówce, która doskonale osłoni przed wiatrem
- ciepła, dobrze zabudowana spacerówka
- okienko w budce
- wygodny hamulec nożny
- dodatkowy hamulec ręczny (przydatny podczas schodzenia z górki)
- pokrowiec na nogi w spacerówce
- torba montowana na rączkę wózka
- regulowana, łamana rączka
Czyli po prostu mój Jedo Fyn Memo, piękny szary kolor.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Napisz co o tym myslisz?