Sobota po świętach.
Wczesne popołudnie.
Restauracja w Harpie.
My siedzimy, pijemy kawkę (Vincent wodę) jemy ciasto z jagodami i bezą (Vincent owoce).
Macierzyństwo, Podróże i Życie Polki na Islandii oraz przydatne informacje dla Polonii :)
wtorek, 30 grudnia 2014
poniedziałek, 29 grudnia 2014
Wybaczcie początkującej
Ucząc się blogowania... usunęłam kilka komentarzy podczas zmian jakie wprowadziłam. Nie ma ich, zniknęły, zapadły się. Nie wiem nawet komu napisać, że dziękuje i że mi przykro.
Za wszystkie komentarze jednak dziękuje i zapraszam do dalszego komentowania. Już nie będę nic zmieniać w systemie komentowania. Teraz używam Disqus i tak już zostanie :D
Za wszystkie komentarze jednak dziękuje i zapraszam do dalszego komentowania. Już nie będę nic zmieniać w systemie komentowania. Teraz używam Disqus i tak już zostanie :D
sobota, 27 grudnia 2014
Christmas spirit
Święta, święta i po świętach hmm
Ile postów dnia dzisiejszego zacznie się w ten sposób, będzie miało taki tytuł, czy co gorsza... ile rozmów telefonicznych, na żywo lub też esemesów? A co za tym idzie? Narzekanie, że tak szybko minęło, że nic nie odpoczęliśmy, że kolejne dopiero za rok itd.
środa, 24 grudnia 2014
Święta na Islandii
Jak się spędza swięta na Islandii? Po polsku :D
Będzie rybka, grzyby, kapusta, makowiec, piernik, mandarynki i orzechy :D Cały zestaw zapachów, które nieodłącznie kojarzą mi się ze świętami.
Będzie rybka, grzyby, kapusta, makowiec, piernik, mandarynki i orzechy :D Cały zestaw zapachów, które nieodłącznie kojarzą mi się ze świętami.
sobota, 20 grudnia 2014
Czas leci, a dziecko rośnie
Vincent kończy 8 miesięcy, a ja się pytam kiedy ten czas zleciał? Przecież jeszcze wczoraj chodziłam z brzuchem!
Wraz z ukończeniem przez Vincenta kolejnego miesiąca jak i z końcem roku, wzięło mnie na refleksję nad przemijającym czasem.
Wraz z ukończeniem przez Vincenta kolejnego miesiąca jak i z końcem roku, wzięło mnie na refleksję nad przemijającym czasem.
wtorek, 9 grudnia 2014
Dzień z nami
Czym się różni dzień mamy z dzieckiem na Islandii i w
Polsce?
Polska mama na Islandii pierwsze co wstaje rano i sprawdza pogodę (bardziej ze względu na siebie niż na dziecko). Pogoda niestety jest tutaj często decydującym czynnikiem w planowaniu dnia. Silne wiatry i uciążliwe opady deszczu często uniemożliwiają wyjście na spacer. Nasze dni dzielimy na takie gdy idziemy na spacer z wózkiem i na takie gdy zostajemy w domu lub poruszamy się samochodem.
Subskrybuj:
Posty (Atom)